„PRISON RUNNER” – RELACJA

Prison Runner, ucieczka od rutyny

Jak to jest wyrwać się z wolności za kraty? Ekscytująco! 20 i 21 maja ponad 130 zbiegów od rzeczywistości, rutyny i codziennych obowiązków stanęło na starcie Prison Runner 2023, w dawnym Areszcie Śledczym w Zabrzu. Była nie tylko sportowa rywalizacja i walka z samym sobą, ale i muzyczne wrażenia. Na scenie zagrali Meritum i The Branchers.

Tegoroczny bieg był drugą edycja wydarzenia. Liczę, że nie ostatnią. To nasz pomysł na promowanie służby więziennej, na spotkanie z mieszkańcami i sportowcami, których – gdyby nie Prison Runner – pewnie byśmy nie poznali. Dlaczego Zabrze? Bo mamy tu doskonałą przestrzeń do pokazywania naszej pracy. Jest nią, zlikwidowany w 2018 roku, Areszt Śledczy. Impreza stwarza okazję, jedną z kilku, do odwiedzenia budynku. Poza tym kilka razy w roku, w cyklu Więzienna Codzienność, zapraszamy do jego oglądania. Tegoroczny Prison Runner przygotowaliśmy nie tylko dla lubiących sportowe wyzwania. Impreza była otwarta dla kibiców, mieszkańców, dla wszystkich, którzy w weekend chcieli przekroczyć bramę aresztu, posłuchać muzyki i spędzić ze sobą czas – mówi Arkadiusz Bieras, funkcjonariusz Aresztu Śledczego w Gliwicach i organizator Prison Runner z ramienia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa.

Bieg podzielono na dwie części. 20 maja do rywalizacji stanęły “świeżaki”, czyli osoby, które debiutowały w biegach z przeszkodami. 21 maja na trasę ruszała recydywa, czyli zawodnicy z większym doświadczeniem w podobnych imprezach. Łączenie nagrodzono 18 osób. Każda otrzymała voucher na zakupy w sieci sklepów sportowych. O jego wartości decydowało miejsce w klasyfikacji.

Głównym organizatorem Prison Runner był NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Zarząd Okręgowy w Katowicach, miasto Zabrze, Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Katowicach oraz Stowarzyszenie Miasto Marzeń.